mar 27, 2012 | Codzienność, Prawo przyciągania, Szczęście
Kiedy czujesz się źle, kiedy wszystko wali się i pali masz tylko jedno wyjście by poczuć się lepiej – poczuć się lepiej. I tylko ty możesz o tym zadecydować, tylko ty. To trudne, to niemożliwe…. Tak, to trudne, ale nie niemożliwe. Masz powody, żeby czuć...
mar 26, 2012 | Codzienność, Marzenia, Szczęście
Ile razy słyszałaś te słowa w swoim życiu? Dwa, dziesięć razy? Dwadzieścia? I pewnie słyszysz nadal… – są jak nieudolne usprawiedliwienia z dawnych komunistycznych czasów… Usprawiedliwienia, wymówka – paluszek czy główka… Ile razy...
mar 6, 2012 | Codzienność, Zagubienie
… obrastasz w nowe warstwy przez całe swoje życie i jesteś coraz dalej i dalej od swojego zarodka – od swojego prawdziwego ja…. Rośniesz w nowe doświadczenia, nauki, zasady…, przyjmujesz nowe nawyki, przyzwyczajenia – niekoniecznie ci...
lut 2, 2012 | Codzienność, Prawo przyciągania, Zagubienie
Zasługiwała przecież na to by była szczęśliwa… Zasłużyła, bo była matką, żoną, kobietą, córką, człowiekiem. Zasłużyła, bo każdy człowiek zasługuje na szczęście, na pełnię szczęścia. Dlaczego więc nie była szczęśliwa? Dlaczego tego szczęścia nie otrzymywała? Od...
sty 23, 2012 | Codzienność, Marzenia
– Zrezygnowałaś z marzeń?! – no jak mogłaś…??? – Sama wiesz, dom, życie, codzienność, praca, nie ma czasu na marzenia… życie robi się nagle inne… – A tam inne…- to od nas zależy czy inne, albo nie inne… –...
sty 5, 2012 | Prawo przyciągania
– Wiesz, mam takich sąsiadów naprzeciwko nas, próbuję do nich zagadać, jestem miła. Rozmawiałam z nimi na samym początku jak się wprowadziliśmy, przedstawiłam się, uśmiecham się, próbuję a tu zimnica w odzewie. Odwracają głowę kiedy jesteśmy przed domem, udają,...
gru 20, 2011 | Codzienność, Zagubienie
Ktoś na ulicy zapalił samochód i nie zgasił.. Taksówka? Nie. Brum, brum… – czy nie mogą wyłączyń tego silnika? Spojrzała na sufit na zegarek: 2:53 – pięknie – pomyślała – co dopiero udało jej się położyć i już budzą… Przewróciła...
lis 9, 2011 | Codzienność, Zagubienie
– No co ty? – No jak co ja? – Jak możesz tak mówić? Przecież wszystko jest przeciwko mnie! Ledwo się wykaraskałam na prostą to znowu zaczyna się palić i walić. Córka mnie w ogóle nie słucha, mój były ciągle dzwoni i ma pretensje, że jego też nie...
Najnowsze komentarze