Paź 5, 2011 | Codzienność, Zagubienie
Nienawidziła chodzenia do lekarza. Czekania w zatłoczonej poczekalni, wdychania bakterii wydzielanych przez innych. Dlatego chodziła tam jak już musiała. Teraz stwierdziła, że musi. Od kilku miesięcy była potwornie zmęczona, ledwo powłóczyła nogami, zmuszała się do...
Paź 4, 2011 | Codzienność, Zagubienie
Piątek, kochany piąteczek. Na ten dzień czekała bardzo długo. Już w poprzednim tygodniu zaplanowała, że zasłużyła na wcześniejsze wyjście z pracy. W końcu narobiła się nieźle przez ostatnie tygodnie będąc bardzo efektywną. Oczywiście powiadomiła wszystkich w miejscu...
Lip 14, 2011 | Codzienność, Zagubienie
Zagubienie, byłam zagubiona, na rozstaju dróg. Którą wybrać? Dokąd iść? A czy w ogóle była jakaś? Czy przede mną rozciągało się zabłocone, rozorane pole? Po co w nie wchodzić? Żeby pobrudzić sobie buty? Czy w ogóle wchodzić? A może zawrócić? Skąd miała wiedzieć co...
Najnowsze komentarze